PAP-owi gratulujemy "największego statku świata". PAP znowu się popisał. Tym razem rewelacją o rzekomo największym statku świata odwiedzającym terminal kontenerowy w Gdańsku. Może przedwcześnie Polska Agencja Prasowa zyskała laur za "największego knota" w informacjach o zawinięciu kontenerowca Maersk Taikung do DCT Gdansk?... Przecież jeszcze jutro (drugiego dnia pobytu statku w polskim porcie) różne media będą miały szanse się wykazać... Jutro konferencja prasowa związana z wizytą tego statku i trochę jeszcze publikacji na temat Maersk Taikung i włączenia Gdańska do serwisu AE10 się pojawi...
Nawet amatorom (przez zainteresowania, hobby - trochę przynajmniej zorientowanym) mówić tego nie trzeba, ale PAP powinna się dowiedzieć, że jednostce Maersk Taikung do największego kontenerowca świata (pod względem ładowności kontenerów) brakuje, tak z grubsza, ok. 1/4. Natomiast pod względem nośności największy statek, jaki dotąd istniał (ex Seawise Giant, ex Jahre Viking, ex Knock Nevis, ostatnio wykorzystywany pod inną nazwą jako magazym pływający) charakteryzuje się nośnością ponad 500 000 ton, czyli w przybliżeniu pięć razy większą, niż w przypadku Maersk Taikung.
Oczywiście (błędne) informacje PAP-u bezmyślnie i bezkrytycznie powtarzają inne media - w przypadku widocznego poniżej zrzutu ekranu - Wirtualna Polska. A może z informacją PAP-u nie było tak źle, tylko WP sobie sama wymyśliła ten świetny tytuł z "największym statkiem świata"?... Chyba nie, bo taki sam tytuł spotykamy w innych mediach, np. (wynik z wyszukiwarki):
Największy statek świata w Gdańsku. Zobacz zdjęcia! | TwojeFinanse
4 Sty 2010 ... Do terminalu kontenerowego DCT wpłynął w poniedziałek przed południem największy w ... Największy statek świata w Gdańsku. Zobacz zdjęcia! ...
www.twojefinanse.eu/.../najwiekszy-statek-swiata-w-gdansku-zobacz-zdjecia/ - Sprzed 5 godzin
No, chyba, że inne media powtórzyły bez sprawdzenia po WP, a nie po PAP-ie...
Picture
 
Polska Agencja Prasowa po raz kolejny pokazała swój "profesjonalizm"... Albo potwierdziła to, o czym wiadomo od dawna, że Polacy (a zwłaszcza centralne media i dziennikarze) odwracają się plecami do morza i nie dostrzegają ważnej roli, jaką ono odgrywa w gospodarce.
PAP wy-PAP-lała (bo nie można tego nazwać rzetelnym informowaniem) dziełko pt.: "Mijający rok w infrastrukturze i transporcie", w którym wyraźnie pokazuje, "gdzie ma morze"...
Jak "orły" z PAP-u rozumieją transport?... Oczywiście istnieje tylko transport kolejowy, drogowy i lotniczy. Transportu morskiego i portów morskich nie ma. PAP w podsumowaniu wydarzeń roku 2009 pisze m.in. o Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego, które (wbrew nazwie) zajmowały się także budową środków transportu (szynowego). O zniknięciu (zamknięciu wymuszonym przez Komisję Europejską) całego sektora budowy środków transportu morskiego (czyli dużych stoczni produkcyjnych) - w depeszy PAP-u ani słowa. Mowa jest tam o portach lotniczych, ale nie zająknięto się nawet słówkiem o portach morskich. Działo się w minionym roku także co nieco w żegludze (transporcie morskim), choćby ciąg dalszy realizacji dość ambitnego (szczególnie, jak na polskie warunki i na globalny kryzys) planu inwestycyjnego PŻM, próby prywatyzacji PŻB, etc. Jednak PAP pisze wyłącznie o "żegludze" powietrznej (lotnictwie), o portach i liniach lotniczych. Dla Polskiej Agencji Prasowej (która jest chyba agencją prasową jakiejś "innej Polski" - takiej bez dostępu do morza) nie istnieją porty, statki, transport morski ani stocznie. PAP nie zauważył także, że ministerstwo "transportu i infrastruktury", które zajmuje się wszystkimi dziedzinami transportu, które obejmuje infrastrukturalne i transportowe PAP-owskie podsumowanie roku 2009, posiada także departament "morski".
Jeżeli ktoś chciałby przypomnieć sobie wydarzenia w morskiej sferze Polski roku 2009 (nie tylko gospodarczej) - można mu polecić miesięcznik "Nasze MORZE", który co roku w wydaniu styczniowym publikuje takie morskie, podsumowujące, kalendaria minionego roku. Ale czy w mediach "mainstream'owych" (nie branżowych) setki tysięcy ludzi pracujących na morzu lub w przedsiębiorstwach związanych z morzem, ich problemy i osiagnięcia ich branży nie zasługują na żadną wzmiankę?...